You are currently viewing Nelly

Nelly

CASE STUDY: Jak wyleczyłam ALERGIE, STANY ZAPALNE SKÓRY I CZERWONE USZY a czystą sierść i zdrowie mojego pacjenta utrzymujemy do dzisiaj?

 

Alicja, właścicielka pięknej suczki rasy Shih Tzu borykała się z bardzo brzydkim problemem skórnym swojego psa. Nelly od wielu lat cierpiała na stany zapalne skóry; drapiąc się wszędzie, gryząc łapki lub pocierając głową o podłogę. Zajęte były uszka, łapy, cała klatka piersiowa, brzuch i uda – wszystko swędziało!

Ala także nie miała spokoju, bo skóra suni była w tak opłakanym stanie, że pies wydzielał zapach zostający na sofach czy dywanie.

Alicja wielokrotnie odwiedzała rożne gabinety weterynaryjne z prośbą o pomoc i traciła już nadzieję na wyleczenie swojej suczki.

Przepisane leki były w stanie chwilowo załagodzić stan zapalny, lecz uporczywy brzydki zapach skóry utrzymywał się niezmiennie. Nelly szybko wracała do starych nawyków i cierpiała każdego dnia.

Wyobraź sobie, że skóra jest organem o największej powierzchni. Z tego powodu ludzie z ciężkimi oparzeniami ciała cierpią męki każdego dnia. Tak samo jest ze zwierzętami.

JAK WYLECZYŁAM NELLY ?

Nie było łatwo; ale dzięki regularnym konsultacjom online, dobrej komunikacji oraz sumienności, samozaparciu i zaufaniu Ali, Nelly jest dziś bardzo szczęśliwym i zdrowym pieskiem. Niestety nie zawsze tak to działa… Poniżej zdjęcia PRZED leczeniem: TU WSTAWIAMY ZDJEICA PRZED I PO

  1. WYWIAD. Zadałam właścicielowi całą masę pytań o zmiany: co gdzie i kiedy oraz o historię leczenia. Jest to bardzo ważne przy przewlekłych stanach chorobowych. Nie ma sensu tracić czasu na powtarzanie tych samych błędów oraz na wydawanie masy pieniędzy na leki, które w przeszłości nie pomogły. Bywa i tak, że leki przepisane przez weterynarza są właściwe; klient widzi szybką poprawę i przestaje je używać lub nie wraca na wizytę kontrolną. Jest to bardzo częsty błąd prowadzący do oporności na leki, wtórne zakażenia skóry i w rezultacie jeszcze cięższy przebieg choroby niż przy pierwszych objawach.
    Pamiętajcie- każdy użyty lek ma swoje konsekwencje. Może mieć wpływ na funkcje organów wewnętrznych lub na brak skuteczności w leczeniu w przyszłości ( np. oporność bakterii). Zalecam zaufać lekarzowi prowadzącemu i wracać na wizyty kontrolne.
  2. LEKI. W związku z ciężkim przebiegiem choroby wprowadziliśmy całą gamę lekó Wystawiłam receptę online. Ala podawała leki doustne oraz stosowała leczenie miejscowe używając medycznego szamponu, by opanować stan zapalny i świąd.
    Gdy Nelly poczuła się dużo lepiej a brzydki zapach ustąpił zredukowaliśmy ich ilość do minimum.
    Nie lubię stosowania zbyt dużej ilości leków i jestem zdania, że lepiej próbować leczyć ludzi oraz zwierzęta w bardziej naturalny sposób. W przypadku Nelly nie było innego wyjścia ale dzięki naszym regularnym spotkaniom online, życie Ali i jej całej rodziny wróciło do normy.
    Nelly do dziś jest pod moją stałą kontrolą.
    Co jest przyczyną sukcesu Ali?
  3. REGULARNE KONTROLE I ZAUFANIE. Sukcesywność Ali w leczeniu, jej zaufanie do mnie oraz dobra komunikacja przyniosły oczekiwany efekt. Jak widać przy samozaparciu właściciela wspólnie możemy osiągnąć wspaniałe efekty!

Jeśli Twój pupil(pies lub kot) ma długoletnie problemy ze skórą, PRZYGOTUJ SIĘ na długotrwałe leczenie.

Nie ma ’ złotego leku na całe zło’ rozwiązującego ten problem. W zależności od przyczyny( a weterynarz będzie starał się to ustalić) leczenie może być prostsze i krótsze lub czasochłonne i trwające wiele lat; czasem do końca życia pacjenta.

Jeśli Twój pupil ma podobny problem i nie wiesz co z tym zrobić, NIE ZWLEKAJ Z WIZYTĄ.

Wyprowadziłam już wielu pacjentów z przewlekłych problemów skórnych. Jeśli nie możesz uzyskać pomocy u lokalnego weterynarza lub zwyczajnie nie wiedzą jak Ci pomóc zarezerwuj spotkanie online na petvetdoctor.co.uk.

Omówimy dokładnie problem Twojego pupila i sam podejmiesz decyzję co chcesz dalej zrobić.

Do zobaczenia po drugiej stronie ekranu!